Wspominamy produkcję Wojna Planet/Załoga G wraz z nową linią figurek!

Walka dobra ze złem przyjmuje wiele form. Jednak najbardziej imponujące są te, których nie doświadczymy w prawdziwym życiu. Widowiskowe starcia niezwykłych herosów z potężnymi złoczyńcami zawsze ogląda się z ogromnym zaciekawieniem. Być może dlatego, że jest to tak bardzo odległe od naszych realiów, a być może powodem jest pobudzanie naszej wyobraźni. Szczególnie dzieci uwielbiają odtwarzać swoje ulubione sceny z animacji i bajek w zabawie. Przyznać się, kto w młodości podczas kumpelskich potyczek bezustannie chciał być tym dobrym, a kto pragnął wcielać się w rolę charyzmatycznego bandyty? Założymy się, że każdy, kto miał przyjemność obejrzeć któryś z odcinków "Wojny Planet", na pewno choć raz marzył, by wykrzyknąć słowo "Transformacja!". 

"Gatchaman" to serial anime, który po raz pierwszy w japońskiej telewizji był emitowany 1 października 1972. Anime zyskało dużą popularność na całym świecie. Ciekawym jest to, że  na potrzeby amerykańskiej telewizji dokonano w nim wielu zmian. Kilka istotnych fabularnie scen ocenzurowano lub całkowicie zrezygnowano z emisji niektórych odcinków. Brutalność została zastąpiona przez uroczego robota 7-Zark-7, który opisywał aktualną sytuację na froncie. Do Polski przywędrowała amerykańska wersja animacji i ukazała się pod nazwą "Wojna Planet" lub "Załoga G". Serial miał premierę 12 czerwca 1980 w kinie Teleferii. Dodamy tylko, że w wersji z USA zmieniono nawet nieco charakter poszczególnych postaci, a także zmieniono ich imiona. Fabuła jest dość prosta. Grupa młodych bohaterów jest wysyłana do walki ze złem, gdy wojsko i inne działania państwa nie są w stanie powstrzymać nadchodzącego zagrożenia(czyli praktycznie w każdym odcinku). Załoga G posiada nadprzyrodzone umiejętności, z których korzysta do walki z siłami Zoltara. Taki schemat jest nam dość dobrze znany, a jednak wracamy do oglądania tego typu produkcji bardzo często. Być może wielu z Was nie kojarzy tej produkcji, ale na pewno była wielkim hitem swoich czasów. Funko postanowiło wyprodukować kilka figurek POP! Vinyl z "Wojny Planet". 

Przejdźmy prędko do przeglądu nowości! Jako pierwszy w wir walki rzuca się nie kto inny jak Ken Washio! Mężczyzna jest przywódcą Załogi G. Jego bronią jest mały bumerang. Ken szczyci się nietuzinkowymi zdolnościami walki wręcz. Jest mistrzem karate. Bohater ten jest raczej ostrożny, choć nie boi się także ryzyka. Jego figurka prezentuje herosa w charakterystycznym stroju. Nasz orzeł wygląda fantastycznie. Kolejnym członkiem niepokonanej załogi jest Kondor Joe. Jego bronią jest ostre pióro. Mężczyzna prowadzi wyścigówkę F1. Jest bardzo poważny i dość sarkastyczny. To indywidualista, który pochodzi z Włoch. Zwróćcie uwagę, że figurka rzeczywiście trzyma w dłoni piórko. Jego kostium wygląda najmroczniej. Ostatnią członkinią w tej linii figurek jest Jun. Jej symbolem jest łabędź. Bronią kobiety jest jojo wypełnione materiałami wybuchowymi. Jun uwielbia jeździć motorem i grać na gitarze. W wolnych chwilach prowadzi także bar "Snack Jun". Wszystkie trzy figurki powinny znaleźć się w waszych kolekcjach! 

Kto oglądał "Wojny Planet"? Kto nie może się doczekać, aż figurki trafią do naszego sklepu? Koniecznie dajcie nam znać, bo nie wiemy czy zamawiać dużo tych bohaterów czy jednak nieco się ograniczyć. Pamiętajcie, by zgłosić zainteresowanie na stronie, a otrzymacie jedno, niezobowiązujące powiadomienie na e-mail o dostępności tych herosów w naszym sklepie!